Wyznaczanie daty porodu jest kluczowe, aby kobieta mogła przygotować się na ten wyjątkowy dzień. Nie wszystkie dzieci rodzą się w wyznaczonym przez ginekologa terminie, można wręcz powiedzieć, że większość maluchów przychodzi na świat wcześniej lub później. Czy to oznacza, że szacowanie terminu nie ma sensu? Absolutnie nie.
Ustalenie terminu porodu
Jak wyznaczyć termin porodu? Aby prawidłowo wyznaczyć datę porodu, lekarz ginekolog musi poznać datę ostatniej miesiączki. Rozpoczęcie krwawienia miesiączkowego to data, którą kobieta powinna zapamiętać a najlepiej zapisać w kalendarzu. Na bazie tej daty wyznacza się termin, w którym maluch przyjdzie na świat.
Oczywiście nie musi być tak, że dokładnie tego dnia kobieta poczuje skurcze porodowe i nastąpi rozwiązanie. Bardzo często zdarza się, że akcja porodowa rozpoczyna się nawet kilka tygodni wcześniej. Wtedy na świat przychodzi wcześniak. Oczywiście idealnie, jeśli dziecko rodzi się w okolicach terminu porodu, kilka dni wcześniej lub później.
Jeżeli termin wyznaczony przez ginekologa minął, a kobieta nie ma żadnych symptomów nadchodzącej akcji porodowej, trzeba zastanowić się nad udaniem się do szpitala. Tak zwana ciąża przenoszona nie wróży nic dobrego. Dziecko może nie być już w stanie czerpać składników odżywczych z łożyska. Być może lekarz na izbie przyjęć zadecyduje o cesarskim cięciu, aby natychmiast zakończyć ciążę.
Zgoda na wywołanie porodu
Różne zabiegi dotyczące wywoływania porodu budzą wiele kontrowersji wśród przyszłych matek. Niektóre kobiety kategorycznie nie zgadzają się na to, aby wywołać poród. Twierdzą one, że maluch wybierze najlepszy dzień na to aby przyjść na świat. Warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że oprócz ciąż przebiegających prawidłowo, istnieje wiele patologii. Niekiedy po prostu w trosce o zdrowie i życie dziecka i matki trzeba zakończyć ciążę wcześniej poprzez wywołanie porodu naturalnego albo wykonanie cesarskiego cięcia.
Rzeczywiście na polskich oddziałach porodowych nadużywa się oksytocyny. Kobiety niepotrzebnie otrzymują kroplówki przyspieszające akcje porodową, przez to doświadczają więcej niepotrzebnego bólu. Tak być nie powinno. Warto jednak przejść przez proces porodu z zaufaną położną i zaufać personelowi medycznemu. Nie warto narażać zdrowia i życia dziecka dla swoich idei. Jeśli zachodzi konieczność, trzeba wyrazić zgodę na wywołanie akcji porodowej, a także na zabieg nacięcia krocza albo użycia kleszczy, jeśli dziecko nie potrafi przecisnąć się przez kanał rodny.